Eliminacje AZS Winter Cup już za nami - Wiadomości z ośrodka Mosorny Groń

Mosorny Groń

 

 

W piątek 31 stycznia w Stacji Narciarskiej Mosorny Groń odbyły się trzecie w tym roku eliminacje AZS Winter Cup pod patronatem TAURON Bachleda Ski.

Trudne warunki atmosferyczne, utrzymujące się od początku roku nie pozwalały na zorganizowanie zawodów w terminie 10 stycznia – drugi termin również nie był pewny, jednak kilkudniowe mrozy pozwoliły na przygotowanie stoku na piątkową imprezę. Zawodnicy musieli zmagać się porywistym wiatrem, jednak nie przeszkodziło im to osiąganiu wspaniałych wyników i rywalizacji na wysokim poziomie.

Zawody rozpoczęły się od slalomu gigant dla kobiet, w którym pierwsze miejsce zajęła Anna Berezik z AWF Katowice z łącznym czasem z obu zjazdów 1:51:69, tym samym zdobyła drugi złoty medal w tej konkurencji. Drugie miejsce osiągnęła Karolina Klimek z ALK Warszawa, która była o 1,54 sek. wolniejsza od rywalki. Pierwszy zjazd przedstawiał się zupełnie inaczej. Liderką była Katarzyna Leszczyńska, osiągając wynik 54.97 sekund, jednak w drugim zjeździe przez nieszczęśliwy wypadek spadła na 15 miejsce. Choć wyglądał poważnie, to na szczęście nie doszło do większych kontuzji.

W drugiej części zawodów swoje umiejętności w slalomie gigancie zaprezentowali mężczyźni, którzy ze zniecierpliwieniem wyczekiwali startu. Pierwsze miejsce zajął Jakub Ilewicz z AWF Katowice z czasem 1:48:63. Jego wynik podczas pierwszego zjazdu pozwolił mu na spokojne wyczekiwanie na pierwsze miejsce na podium. Drugi zjazd był tylko potwierdzeniem zwycięstwa. Na drugiej pozycji z najlepszym czasem z drugiego zjazdu usytuował się Jakub Wyporek z AWF Katowice, natomiast ostatnie miejsce na podium zajął Makowski Michał, który pokonał metę 92 sekundy później od zwycięzcy.

W slalomie gigancie kobiet do największej rywalizacji dochodziło pomiędzy zwyciężczynią slalomu giganta Anną Berezik a Karoliną Klimek, która drugiej konkurencji z czasem lepszym o 1,11 sek. odniosła zwycięstwo. Wiatr nie współpracował z zawodnikami – musieli wykazać się nie lada umiejętnościami i zaangażowaniem by uzyskać jak najlepsze wyniki. W slalomie mężczyzn, również tak jak w poprzedniej konkurencji zwycięstwo odniósł Jakub Ilewicz, który pokonał Wojciecha Szczepanika. Na trzecim miejscu, tym razem również pojawił się Michał Makowski.

Na stoku warunki pogarszały się z minuty na minutę, ale uczestnicy nie poddawali się. Na uwagę zasługuje zachowanie Roberta Kubala, który podczas pierwszego zjazdu nie miał mierzonego czasu. Silny wiatr uszkodził aparaturę do mierzenia czasu. Zawodnik powtórnie udał się na start i dzięki wspaniałemu zjazdowi, nie tylko zachwycił publiczność zgromadzoną u podnóża stoku, ale również zdobył czwarte miejsce.

Kolejne zawody AZS Winter Cup odbędą się 7 lutego w Kluszkowcach, gdzie zmierzą się najlepsi narciarze z grona studentów a już za niecały miesiąc później na Harendzie dojdzie do rozstrzygnięcia zwodów. Studenci mają o co walczyć, na najlepszego bądź najlepszej zawodniczki czeka samochód osobowy.